Warsztaty taneczne i plastyczne, zwiedzanie zabytków, zajęcia w szkole partnerskiej oraz weekend u rodzin niemieckich – to tylko niektóre z punktów programu wymiany polsko-niemieckiej, która potrwała od 2 do 9 maja 2018 roku.

Podczas 8-dniowego wyjazdu 17 naszych uczniów wraz z opiekunami: p. Violettą Węglarz i p. Małgorzatą Iwanow gościli w niemieckiej szkole Albert-Einstein-Gymnasium w Völklingen. W czasie pobytu mieli okazję poznać kulturę kraju i regionu, ale przede wszystkim udoskonalać swoje umiejętność językowe.

Gospodarze przygotowali dla naszych uczniów bardzo bogaty program, w którym znalazły się  m.in.: warsztaty taneczne oraz plastyczne „Urban Art”, miejska gra terenowa, wycieczka do Trewiru oraz do Huty w Völklingen, wpisanej na listę dziedzictwa UNESCO.

Najciekawszym elementem wymiany jak podkreślają uczniowie był weekend, który spędzili wśród rodzin niemieckich – pobyt w domach rodzinnych naszych kolegów ze szkoły partnerskiej pozwolił mi poznać kulturę, zwyczaje niemieckie, a także ich specjały kulinarne. Wraz z rodzinami zwiedziliśmy także wiele ciekawych miejsc w okolicy – mówi jeden z uczestników.

Znalezione obrazy dla zapytania polsko-niemiecka współpraca młodzieży
Wymiana odbyła się w ramach projektu „Kultura i przemysł wczoraj i dziś”, który został dofinansowany przez Polsko-Niemiecką Współpracę Młodzieży – organizację, która od wielu lat wspiera spotkania młodych Polaków i Niemców.

Zobacz: Galeria zdjęć


Zachęcamy także do przeczytania sprawozdania uczniów:

W środę 2 maja 2018 roku lotem z Krakowa do Frankfurtu rozpoczęła się wymiana polsko-niemiecka. Po wylądowaniu oraz 1,5-godzinnej przerwie na lotnisku wsiedliśmy do pociągu, którym dojechaliśmy do Saarbruecken, naszej „bazy wypadowej”. Po zakwaterowaniu się w pokojach oraz kolacji nastąpił tzw. „wieczorek zapoznawczy”, na którym poznaliśmy min. partnerów naszych kolegów ze szkoły oraz ich zainteresowania.
Następnego dnia (zaraz po śniadaniu) udaliśmy się na zwiedzanie huty w Voelklingen, należącej do tzw. Weltkulturerbe (Światowego Dziedzictwa), w której odkryliśmy nie tylko jak działa piec sprzed ok. 100 lat, ale też jak bardzo bolą nogi po wspięciu się na wysokość 17 pięter, a następnie zejściu z niej. Zwiedziliśmy tam również wystawę poświęconą Banksy’emu (londyńskiemu artyście graffiti), po czym udaliśmy się do gimnazjum im. Alberta Einsteina, szkoły naszych partnerów z wymiany. Wykonaliśmy tam projekt w stylu graffiti (dotyczący Voelklingen), a także zjedliśmy obiad. Później (po dowiedzeniu się tego i owego o Starym Moście, od którego wzięła się nazwa miasta) dostaliśmy czas wolny, przez zdecydowaną większość osób poświęcony na zakupy.
W piątek, po zostawieniu walizek w szkole partnerskiej, odbyły się warsztaty taneczne, podczas których nauczyliśmy się podstawowych kroków stylu „Jump”. Dzięki prostocie układu (potwierdzonej przez większość uczniów) efekt końcowy naprawdę robił wrażenie. Po zakończonym występie byliśmy po kolei odbierani przez rodziny swoich partnerów, w których domach spędziliśmy resztę weekendu. U każdego był on zupełnie inny, ale we wszystkich wypadkach obfitował w warte zapamiętania wydarzenia, na przykład wycieczkę do Luksemburga, czy też wizytę w punkcie widokowym.
W poniedziałek rano, po podzieleniu się wrażeniami z czasu spędzonego z rodzinami, udaliśmy się do hostelu, aby zostawić walizki. Stamtąd wróciliśmy do centrum, gdzie w grupach mieliśmy za zadanie przespacerować się po mieście, jednocześnie wykonując zadania oraz robiąc zdjęcia w wyznaczonych miejscach. Jako że czas na to poświęcony był dość długi, wykorzystaliśmy go również na zakupienie pamiątek. Po zjedzeniu obiadu, w 2 grupach (polskiej i niemieckiej) udaliśmy się na „Urban Art Walk”, aby obejrzeć przykładowe graffiti. Było to naprawdę ciekawe, dowiedzieliśmy się wiele nie tylko o dziełach, ale również o ich twórcach, czy też miejscach, w których zostały wykonane. Na zakończenie warsztatów mieliśmy okazję wspólnie stworzyć podobne dzieło, jednakże w naszym przypadku tłem nie był mur, lecz płótno. Po powrocie do hostelu zostały zaprezentowane prezentacje dotyczące naszęj szkoły i Krakowa, a także nagrodzono grupę, która najlepiej się spisała podczas spaceru po mieście.
We wtorek, nasz ostatni dzień w Niemczech, udaliśmy się pociągiem do Trewiru, jednego z najstarszych miast tamtego kraju. Odbyliśmy tam wycieczkę z przewodnikiem, dzięki czemu prześledziliśmy historię miasta, od jego założenia i pozostałą po tym bramę Porta Negra, aż do dziś. Po zakończonym zwiedzaniu i krótkiej przerwie dostaliśmy czas wolny, w czasie którego odwiedziliśmy wiele niemieckich sklepów zajmujących się sprzedażą odzieży oraz wielu innych produktów trudnego do sprecyzowania użytku. Następnie udaliśmy się na dworzec, z którego pociąg zabrał nas do Saarbruecken. Wieczorem odbyła się dyskoteka kończąca wyjazd.
W środę 9 maja, z powodu wczesnej godziny odlotu samolotu, zostaliśmy zmuszeni do pobudki o 4 rano. Niemieccy uczniowie solidarnie wstali razem z nami i pożegnali nas, po czym wrócili do świeżo opuszczonych przez siebie łóżek. My natomiast pociągiem (oczywiście) pojechaliśmy do Frankfurtu, skąd samolot zabrał nas do Krakowa. Mimo tego, że wyjazd był naprawdę udany, wszyscy ucieszyli się z powrotu do Polski.

Emilia Waszkielewicz, klasa 7a

Skip to content